Rafał Kościuk, to nie tylko właściciel marki Fit Cake, ale również człowiek o bogatym życiorysie, który wykracza poza sferę biznesu. Jakiś czas temu usłyszał, że każdy z nas dąży do wygody, a kreatywni jesteśmy najbardziej gdy pojawia się niewygoda .
Dla Rafała karate nie jest tylko sportem, ale fundamentem, który kształtuje jego charakter. Już od trzydziestu lat oddaje się tej pasji. Jednak jak to często bywa w życiu, w pewnym momencie zaczęły dominować wymówki. Praca, obowiązki, brak czasu – to wszystko skutecznie zaciemniało wizję realizacji marzeń. Rafał na dwadzieścia trzy lat odpuścił, lecz ta przerwa była jedynie pewnym wstrzymaniem się od realizacji pasji.
Rok temu postanowił wrócić do karate, a ta decyzja okazała się jedną z najlepszych, jakie kiedykolwiek podjął. To właśnie treningi karate nauczyły go wartości ciężkiej pracy oraz niezłomnych zasad. Wspomina, że zajęcie trzeciego miejsca na turnieju nie było dokładnie tym, co chciał osiągnąć, lecz stanowiło ważny etap w jego rozwoju osobistym.
Rafał doskonale rozumie, że osiąganie marzeń wymaga czasu, poświęcenia i determinacji. Jedna walka którą przegrał była w sumie lepsza niż wygrana bo pokazała mu , że osiąganie marzeń nie działa na KLIK .
W życiu Rafała biznes to jedno, ale jego historia pokazuje, że prawdziwa siła tkwi w determinacji, pracy nad sobą i gotowości do pokonywania własnych ograniczeń. Jego przygoda z karate to nie tylko walka na macie, lecz metafora drogi życiowej, która prowadzi do osobistej doskonałości i spełnienia.